Prawo Mi�dzynarodowe

Jeśli z jakichś względów Polska nie wykonałaby zobowiązań międzynarodowych ustanowionych Beamtenabkommen, ponosiłaby odpowiedzialność jedynie wobec Wolnego Miasta Gdańska; Strona gdańska była zdania, że: Beamtenabkommen – porozumienie jakkolwiek będące formalnie międzynarodowym porozumieniem, w intencji stron miał stanowić „zbiór postanowień, które określają w płaszczyźnie prawnej relacje pomiędzy administracją kolei a zatrudnionymi przez nią pracownikami – warunki wykonywania służby („contract of service”); Przedmiot (Beamtenabkommen) porozumienia, nie zaś jego forma określa jego sądowy charakter – („(…) it is the substance rather than the form of the instrument that determines its juridical charakter.”). STNS stwierdził: “Można łatwo odnotować, że zgodnie z utrwaloną zasadą prawa międzynarodowego, umowa z 22.10.1921 roku będąc międzynarodowym porozumieniem, nie może, jako taka, ustanawiać bezpośrednio praw i obowiązków dla osób prywatnych. Lecz nie można zaprzeczyć, że sam przedmiot międzynarodowego porozumienia, zgodnie z intencją umawiających się stron, może powodować, że przyjęte zostaną przez strony pewne precyzyjnie sformułowane reguły ustanawiające prawa i obowiązki dające się stosować przez sądy krajowe. Na taką intencję można wskazać odwołując się do sformułowań umowy. (…) Intencja stron, która wywieść można z treści umowy, sposób w jaki umowa była stosowana, są decydujące. Ta zasada interpretacji powinna być zastosowana przez Trybunał w niniejszej sprawie.” Ocena charakteru, natury (samowykonalności) normy należy do… sędziego… Sądy biorą pod uwagę co do zasady – zamiar (intencję) nadania samowykonalnego charakteru normom przez strony umowy. Zamiar ten wywodzą przede wszystkim z: Precyzyjnej, jasnej, kodeksowej redakcji norm; wyraźnych sygnałów czy też sugestii o samowykonalnym charakterze norm poczynionych przez strony w samej umowie – preambuła; i/lub wskazań zawartych w składanych oświadczeniach towarzyszących jej zawarciu (np. treści debaty parlamentarnej, wypowiedziach organu zawierającego umowę) oświadczeniu prezydenta; Jest wiele orzeczeń sądów polskich komentujących przesłanki bezpośredniego stosowania norm umów międzynarodowych. Znamienna jest jedna z pierwszych wypowiedzi SN z 15 czerwca 1993 roku, w której SN wypowiadając się o samowykonalnej naturze norm traktatu stwierdził, że problem: „Dotyczy (…) oczywiście tego rodzaju konwencji lub dwustronnych umów, których bądź co najmniej w sposób dorozumiany wyrażono zamiar stosowania ich w obszarze prawa wewnętrznego przystępujących do konwencji lub zawierających umowę państw, bądź też przyjąć można, iż co najmniej możliwość takiego ich stosowania wynika z ich treści lub też innych obiektywnych przesłanek towarzyszących ich zawarciu (…)” I dodał: „(…) jest oczywiste, że przystąpienie kraju do konwencji, której przedmiotem są prawa człowieka, nie może mieć innego celu niż jej bezpośrednie stosowanie w wewnętrznym obrocie prawnym, nie zaś uzależnienie takiego stosowania od oceny lub uznania np. krajowych organów administracyjnych.”